LPP swoją przygodę z hardtagami zaczęła od transponderów EAS do ochrony handlu detalicznego. Teraz te tagi działają w EAS/UHF. W centrach logistycznych w Gdańsku i Moskwie umieszczono dziesięć tunelów RFID do kodowania i rejestrowania dostaw i wydań do konkretnych sklepów.
W samych sklepach wykorzystuje się od 4 do 15 urządzeń mobilnych RFID w zależności od wielkości powierzchni sprzedażowej. Również POSy są zintegrowane w czytniki RFID. Hardtagi jednak, w przeciwieństwie do etykiet RFID, nie nadają się do identyfikacji wszystkich towarów które oferuje grupa LPP. LPP pracuje właśnie nad metką RFID którą będzie można zastosować do butów/torby czy innych akcesoriów, co pozwoli na posiadanie 100 % towaru ochipowanego RFID.
Sklepy wysyłają hardtagi usunięte podczas sprzedaży do firmy do dostawcy oprogramowania. Tam tagi są sprawdzane, naprawiane lub wymieniane, a następnie zakodowane są wysyłane do producentów w celu oznaczenia produktów. Do tej pory LPP używała 100 mln hardtagów wykorzystujących UHF RFID. Według danych hardtag rotuje 5-6 razy, a potem jest wymieniany na nowego.
Dzięki wykorzystaniu RFID we wszystkich sklepach Reserved, firma realizuje cel ciągłej kontroli i optymalizacji stanów magazynowych na poziomie sklepu. W sklepach pracownicy korzystają z urządzeń ręcznych RFID do regularnej inwentaryzacji, która zajmuje ułamek czasu w porównaniu do kodów kreskowych. Technologia RFID w POSach rejestruje dodatkowe informacje. Dane inwentaryzacyjne z RFID ze wszystkich sklepów są gromadzone w chmurze. Zamówienia towarów z centrum dystrybucyjnego mogą być inicjowane w czasie rzeczywistym dzięki przepływowi informacji. W samym sklepie RFID wspomaga pracowników w uzupełnianiu zapasów z zaplecza sklepu.